poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Z miłości do kolorów


"Życie ma tyle kolorów,
ile potrafisz w nim dostrzec"


Kolory... są ich dziesiątki, a nawet setki. Począwszy od podstawowych barw po ich rozmaite odmiany. Niekiedy sami jesteśmy zdziwieni jakie to nowe określenia im nadano. Ale dzięki temu, mamy olbrzymie pole do popisu jeżeli chodzi o zaprojektowanie wymarzonego wnętrza. Nie musimy ograniczać się do zasadniczych kolorów, takich jak czerwień czy zieleń, lecz odnaleźć bardziej finezyjne odcienie.

Producenci farb prześcigają się w wymyślaniu coraz to ciekawszych nazw ich produktów. Dają nam możliwość nietuzinkowego wyboru, za co im chwała. W końcu pomieszczenia, które tworzą nasz dom, nie powinny być nudne! 

Zastanówcie się czy macie swoje ulubione kolory. Może pewne barwy Was drażnią, lub przeciwnie - dodają energii? 

Dla jednych czerń jest kolorem grozy, powagi czy złego nastawienia, dla innych kolorem eleganckim, który nadaje szyku. Wszystko zależy od tego jakie mamy poglądy oraz co wyróżnia nasz styl i osobowość.

Faktem jest, że przestrzeń w której przebywamy po pracy, powinna na nas oddziaływać zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jeśli macie monotonną pracę, gdzie każdy dzień wygląda tak samo, rządzi Wami rutyna, przychodząc do domu powinniście się pobudzić. A więc otaczać Was muszą żywe barwy. I na odwrót. W przypadku gdy przez 1/3 dnia Waszym czasem rządzi dynamizm, pomieszczenia powinny Wam zapewniać relaks i harmonię. Zdecydujcie się więc na stonowane kolory i tylko pojedyncze akcenty kolorystyczne. 

Zanim zdecydujecie się na wybór odpowiedniej farby, przemyślcie jaki efekt chcecie uzyskać i na czym najbardziej Wam zależy. Określcie kilka barw, spośród których wybierzecie tę najbardziej odpowiednią. Unikniecie w ten sposób długiego spacerowania wzdłuż palet kolorystycznych i zaoszczędzicie nieco czasu.
Zabierzcie ze sklepu katalogi producentów, a będziecie mogli na spokojnie zastanowić się nad decyzją.

Spójrzcie na odcienie zaprezentowane poniżej.



Które z nich jako pierwsze przykuły Waszą uwagę?

Jakie emocje na Was wywierają? Pozytywne, negatywne, czy obojętne?

Które odpadają już na początku, a które kwalifikują się do kolejnego etapu.

Zastanówcie się nad tym:)

A oto kilka wnętrz, w których w mniejszym lub większym stopniu 
wykorzystano paletę rozmaitych barw.












źródło zdjęć: weheartit.com

1 komentarz: